Może okazać się, że rozpowszechnienie szczepionki przeciw COVID-19 spowoduje powstanie wymogu posiadania paszportu szczepień dla wszystkich pasażerów międzynarodowych rejsów.
Alan Joyce, szef australijskich linii lotniczych Qantas powiedział stacji BBC: „gdy rozmawiam z kolegami z linii lotniczych na świecie, myślę, że to będzie powszechna sprawa. Rozważamy zmianę zasad i warunków, by zaznaczyć, że w przypadku międzynarodowych podróżnych będziemy prosić ludzi, by się zaszczepili, zanim wsiądą do samolotu”.
W związku z tym pojawił się pomysł wprowadzenia tzw. elektronicznych „paszportów szczepień” dla podróżnych. Globalne lobby lotnicze IATA pracuje już nad aplikacją na telefony komórkowe, za pomocą której podróżni będą mogli udowodnić, że nie są zakażeni koronawirusem.